Inowrocław został założony nad Notecią, na Równinie Inowrocławskiej. To najludniejsze miasto w Polsce niebędące miastem na prawach powiatu. Inowrocław leży w województwie kujawsko-pomorskim. Miasto to uznawane jest za stolicę Kujaw Zachodnich i jednocześnie miejscowość uzdrowiskową. Posiada szerokie pokłady soli oraz ujęcie wysoko mineralizowanej wody „Inowrocławianka”, dlatego istotne jest monitorowanie jakości powietrza w Inowrocławiu.
Inowrocław jest jednym z najstarszych miast w Polsce. W czasach starożytnych leżało na słynnym szlaku bursztynowym. Pierwsza wzmianka o tym mieście pochodzi z 1185 roku. Nazwa nie pochodzi od Wrocławia, a od Włocławka i została nadana najprawdopodobniej jako Nowy Włocławek przez uciekających z miasta mieszkańców. Już w XII wieku wojska pogańskie spaliły i złupiły gród. Przez kolejne lata Inowrocław nie opierał się kolejnym wojnom na tych terenach.
Stąd pochodzili królowie Polski i to tu odbywały się procesy polsko-krzyżackie. Z tutejszego zamku Władysław Jagiełło prowadził wielką wojnę z Krzyżakami. Tak Inowrocław rozwijał się aż do zaborów. Wówczas postępowała germanizacja. Do Polski miasto powróciło w 1919 roku. Wojna zniszczyła miasto i doświadczyła mieszkańców. Wyzwolone w styczniu 1945 roku. Największymi zabytkami są cztery kościoły – Imienia Najświętszej Maryi Panny, św. Mikołaja, św. Krzyża i Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie.
W mieście warto odwiedzić budynek Urzędu Miejskiego, fragment średniowiecznych fortyfikacji czy kamienice z przełomu XIX i XX wieku. Aby to zrobić bezpiecznie, trzeba mieć świadomość, jaki smog w Inowrocławiu występuje.
Jedyna stacja Głównej Inspekcji Ochrony Środowiska jest położona na Solankowej. Jest to stacja badająca stan powietrza w Inowrocławiu, która wskazuje nie tylko na poziom ozonu czy tlenków węgla i azotu, ale także pyły zawieszone PM10 i PM2,5 oraz benzo(a)piren. Ogólnie Inowrocław może pochwalić się dość dobrym powietrzem. Liczba przekroczeń alarmującego stanu w skali 2018 roku wyniosła 37 i 39, a dopuszczalna wartość to 35, więc nieznacznie przekroczyła próg.
W przypadku Inowrocławia obserwujemy smog w sezonie grzewczym, kiedy wskaźniki rosną. Jednak zawartość benzo(a)pirenu jest dość niska i w skali roku wynosi 2,4 ng/m3 przy dobowym ujęciu (norma to do 5 ng/m3). Z kolei w przypadku jakość powietrza w Inowrocławiu pyłem zawieszonym PM10 to średnia wychodzi jeszcze lepiej, bo 27,3 przy normie do 40 ng/m3. Warto więc zauważyć, że smog w Inowrocławiu jest niewielki.
Smog w mieście to smog londyński, czyli taki, który pojawia się w sezonie grzewczym, głównie z tzw. niskiej emisji – działalności samochodów i gospodarstw domowych. To sprawia, że należy wprowadzić daleko idące zmiany w tym zagadnieniu. Kwestią tą zajmuje się uchwała antysmogowa, która wskazuje kierunek, w którym województwo kujawsko-pomorskie będzie zmierzało w przyszłości.
W myśl uchwały do 2028 roku wszystkie kotły będą musiały charakteryzować się przynajmniej klasą V, a do 2024 roku jakość powietrza w Inowrocławiu poprawi się dzięki zakazowi używania pozaklasowych kotłów grzewczych oraz ogrzewaczy pomieszczeń niemieszczących się w standardach emisyjnych. Stan powietrza w Inowrocławiu poprawi także przepis, który wchodzi w życie od września 2019. Nie można palić miałem, węglem brunatnym i im pochodnymi.